sobota, 26 maja 2012

Rocznica wyroku śmierci na Rtm. Witoldzie Pileckim-25.05.1948 r.

Wiedziałam o tym fakcie, od czasu, kiedy bardziej zagłębiam się w poznawanie biografii Rotmistrza Witolda Pileckiego. Jednak brakło mi słów, aby to opisać. Dlatego skorzystam z tego co napisał ktoś. 25/05/1948 - dzień wykonania wyroku na rotmistrzu Pileckim- człowieku, który przeżył wszystko, co działo się w naszej historii w pierwszej połowie XX wieku. Walczył w wojnie polsko- bolszewickiej, w drugiej wojnie światowej, w podziemiu. Na ochotnika dostał się do Auschwitz, gdzie zorganizował konspirację, a potem... "Uważam, że dalsze siedzenie moje tutaj nie ma sensu. I dlatego wychodzę. Kpt. 1 59 spojrzał na mnie zdziwiony i powiedział: „No tak, rozumiem pana, lecz czy można kiedy się chce przyjeżdżać i wyjeżdżać z Oświęcimia?” Odpowiedziałem: „Można”."... i uciekł. Walczył w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie za swój patriotyzm został aresztowany, oskarżony o jakieś bzdury, torturowany, skazany na śmierć i zabity przez komunistów. Polecam spektakl "Śmierć rotmistrza Pileckiego" - całość bez problemu dostępna na yt. Zajawka: http://www.youtube.com/watch?v=Y6YzQErrSe4 

Dla tych, którzy mają czas na czytanie - polecam Jego raporty-link do raportów gdzieś tam dalej za "czytaj więcej".
http://www.ipn.gov.pl/download.php?s=9&id=14956

/Dlatego więc piszę niniejszą petycję,

By sumą kar wszystkich – mnie tylko karano,
Bo choćby mi przyszło postradać me życie -
Tak wolę – niż żyć, a mieć w sercu ranę./
 
Coś ode mnie: jednak więcej niż początkowo zamierzałam. Na pewno będzie to link do tzw. Raportu Witolda-źródło: http://www.polandpolska.org/dokumenty/witold/raport-witolda-1945.htm 
Ktoś może się zastanawia: "Dlaczego kolejny raz o tym człowieku?" Pozwolę sobie na te następne zdania. Jakie? Nie mam wątpliwości, że kiedyś mam zamiar obejrzeć ten spektakl (o którym tutaj wcześniej). Będę chciała oczywiście również zapoznać się z treścią bardzo trudnych, lecz na pewno ważnych raportów Rotmistrza Witolda Pileckiego. Wiele można się nauczyć od Rotmistrza Pileckiego. Naprawdę, warto zapoznać się z tym człowiekiem. Fizycznie nie żyje, bo go brutalnie zabito w przeszłości. Jednak od czasu poznawania go jest mi bliższy. Człowiek odwagi i czynu dla dobra innych. Nie myślał sam o sobie-np. tego można się od niego nauczyć. Droga trudniejsza w życiu, jest drogą piękniejszą. Dobro jest ciche i wymaga zaangażowania. Zło natomiast pragnie rozgłosu i zatracenia człowieka. Wybierajmy dobro!-tak piszę te słowa nie tylko do osób, które je przeczytają, ale również do siebie. Niech tacy ludzie jak m.in. Rtm. Witold Pilecki nadal żyją w naszych sercach, uczmy się od nich. Wtedy też wcale czasy dla Polski nie były łatwe. Jednak wielu zamiast tylko krytykować działało. Można, więc? Oczywiście, że można-trzeba walczyć, że strachem, swoimi obawami. Przykład takich ludzi jak Witold Pilecki pokazuje, że to możliwe, nawet, jeśli zostanie się okrutnie zdradzonym przez ludzi, z którymi się wcześniej współpracowało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze są moderowane. Administrator strony decyduje, które z nich zostaną opublikowane.