Z kalendarza taki wiersz ostatnio do mnie wraca :D.
Do przemyślenia...
ks. Jan Twardowski
Druga jesień
Druga jesień-szósta pora roku
złoto płacze przy spadaniu z drzewa
smutek jest jak diabeł
ma swoje stąd dotąd
wszystko jak należy w wymierzonym czasie
łzy się nawet śmieją kiedy są za duże
nie wyj z żalu głuptasie
Cudowny, jak wszystkie inne wiersze ks. Jana. Uwielbiam.
OdpowiedzUsuń