Wielki Post czasem pokuty i nawrócenia.

Dość długa przerwa, ale jej nie opiszę. Na pewno nie narazie przynajmniej-jeszcze za 'świeża'.
Na czasie jednak... Wielki Post oraz tekst na ten temat pisany przeze mnie kiedyś. Jednak mimo upływu czasu, nadal aktualny. Oto on:

Środa Popielcowa rozpoczyna 40-dniowy Wielki Post. W tym dniu w Kościele jest obrzęd posypywania przez kapłana głów wiernych popiołem-na znak  żalu i  przyjęcia wezwania do nawrócenia, próby przemiany swojego życia na lepsze. Post jest pamiątką kuszenia Jezusa na pustyni przez szatana-Nie jest łatwo pokonać pokus proponowanych nam przez diabła. Jezus Chrystus zachęca każdego z nas, by zło dobrem zwyciężać takimi słowami Ewangelii: "Każdy kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje." (Mt 16, 24). Droga, którą On nam proponuje jest trudna i żmudna-ale On nas nie zostawia, lecz  zawsze z nami jest...pomaga nam walczyć z tym co  niedobre, złe, grzeszne. Jednak należy pamiętać, że Bóg człowieka do niczego nie zmusza. Każdego dnia zadaje nam pytanie: "Czy Ty tego chcesz?"...Czy chcesz podjąć walkę dobra ze złem w swoim życiu?-cierpliwie czeka na odpowiedź jaką Mu postawimy. Bóg bardzo dobrze nas zna, wie wszystko o każdym człowieku-także to, że zdarza nam się wielokrotnie w życiu upadać pod ciężarem grzechów. Pomimo to kocha wszystkich bezgraniczną i miłosierną miłością. Podczas pracy nad zmianą swojego życia, postępowania czy walki z wadami On cały czeka na nas z otwartymi ramionami. Nigdy nie zawiedzie. Cele zdobyte z bólem, trudem i poświęceniem, gdy się je osiągnie przynoszą ogromną radość. Może warto na nowo zmierzyć się z przeciwnościami, jakie spotykamy w życiu oraz naszymi wadami....starać się dążyć do poprawy życia, przez podjęcie wielkopostnych postanowień-konkretnych czynów.