Niebanalna lista spraw, którymi
chciałabym bardziej zająć się w swoim życiu. Całkiem możliwe, że nie tylko na
przestrzeni czasu od stycznia do grudnia tego Nowego Roku:
Bardziej być sobą. Znaleźć dobry
sposób na stres. Walczyć o wiarę i zaufanie Bogu, mimo upadków. Poznawać siebie
i ludzi więcej. Wrócić do samodzielnej nauki języków obcych np. angielskiego i
niemieckiego. Ćwiczyć pisanie (wiersze, recenzje książek itp.). Coś z tego na pewno
wybiorę. Postanowienia nie muszą być tylko w Nowym Roku, ale można na przykład podzielić je tak, aby przez
część roku próbować realizować je w swoim życiu.
Poza tym takie tam moje
przemyślenia i marzenia na różne tematy. Do przeczytania w dalszej części
notki. Oto one: