niedziela, 10 października 2010

Którą ścieżką idziesz?-wybór należy do Ciebie...

" Jesteśmy jedni dla drugich pielgrzymami, którzy różnymi drogami zdążają w trudzie na to samo spotkanie ".
( Antonine de Saint-Exupery )

Pragnę podzielić się tutaj swoją  interpretacją tego zdania i różnymi myślami o wędrowaniu ułożonymi w takie treści-może i nawet nieumyślnie krótkie "rozważanie" z tego wyszło. Duch Święty prowadzi dostrzegam to. Decyzja powrotu, choć trudnego-była słuszna.

Taka dygresja:

Z każdym dniem się cieszę, iż ten powrót był podczas pierwszego dnia rekolekcji. Zarazem była to wigilia śmierci Św. Franciszka z Asyżu. Zbieg okoliczności? Nie sądzę. W przypadki nie wierzę-w Boga i Bogu a i owszem. Pomimo tego, że ludzka miłość (jest taka niedoskonała) w porównaniu do Jego-zbawczej-potężniejszej niż śmierć Miłości (dokładnie przez duże M ). Słowami nie da się tego wyrazić. Od nich ważniejsze są dobre intencje wraz z dokonanymi czynami.

Wiadomo: Zły się wścieka i to jeszcze jak. Każdego dnia coraz mocniej daje o sobie znać, to w jego stylu, gdy dzieje się dobro. Walczę... mimo to, przynajmniej staram się.

Koniec tej dygresji :P.


Powrót do myśli zasadniczej, czyli tego co próbowałam wyrazić wybranym aforyzmem .

Jednak to zdanie ma dużo głębszy sens, stwierdzam po dłuższej chwili rozmyślania nad nim. Uważam, że chodzi o życiowe drogi do Boga, a w szerszym rozumieniu-o Niebo-dążenie do tego, aby być zbawionym. W przedstawiony sposób to interpretuję...


Warto mieć cele długodystansowe (długoterminowe)-jak kto woli, to nazwać. Nie są łatwe. Chodzi w nich jednak oto samo, więc do przodu każdego dnia w wędrówce życia.


Uwaga! Do przodu cierpliwie, lecz nie po trupach do celu... lepiej współpracować z Jezusem. Większe i piękniejsze efekty niż stosować machiawelizm-czyli w ogóle nie liczyć się z innymi, być podstępnym, myśleć tylko o sobie.

Machiawelistyczna droga to ślepa uliczka, nic nie warta. Droga do Jezusa, codziennie ku Niebu kosztuje wieczność.

Znalazłam w necie pewien tekst (autorstwa Josha McDowell'a) i chcę się nim tutaj podzielić: http://wite.k.pl/sens/dlaczegojezus.html .

Na koniec także muzycznie... :) : Stróże Poranka "Drogi"

Przemyśl i zdecyduj, którą ze ścieżek pragniesz iść przez życie. Pamiętaj o tym, że z każdym codziennym wyborem związane są określone konsekwencje. Tak to w życiu działa.

Dobrej niedzieli :).

Niech Pan Was strzeże.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze są moderowane. Administrator strony decyduje, które z nich zostaną opublikowane.